mało rozpowszechniona doskonałość. po seansie stwierdziłem, że trafił do panteonu 3 najlepszych filmow jakie widzialem, potem powiekszyłem ten zbiór do 5. jeden z 5 najlepszych filmow jakie widziałem. hot girls, dialogi, warstwa dźwięku, inteligentnie prowadzone postaci i psychodeliczne poczucie humoru. po tym filmie zrozumialem, ze lucas jest/był geniuszem. film doskonały. mysle że dla linklatera również. obejrzyj go jeśli kiedykolwiek:
grając w gta3 zrozumiałeś, że radio istnieje w innym wymiarze;
chcesz się dowiedzieć skąd się wziął detektyw inwektyw i electrifying mojo;
chcesz się dowiedzieć co dzieje się gdy zaproponujesz swojej dziewczynie wzmocnienie waszego związku przez spotykanie się z innymi partner(k)ami;
zobaczyć 100 filmów w jednym;
zamiast wymienić jeszcze 10 powodów skończę. a ty jeśli nie widziałes tego filmu to... mało widziałeś!
racja... doskonałość. Film, który wsysa w swój świat na dobre dwie godziny. W świat beztroskich lat młodości, spełnionych i niespełnionych marzeniach, szukaniu celu życia... Ideał.
Z tym top 5 to bym polemizował, ale za to według mnie film posiada najlepszą ścieżkę dźwiękową w historii kinematografii. Stężenie genialnych klasyków muzyki na tych płytach przekracza wszelkie dopuszczalne granice ogólnie pojętej zajebistości.
jestem można powiedzieć soundtrackożercą, co prawda nie slucham ich poza filmami, ale w filmach szeroko pojęta muzyka, a więc także fx i dźwięki otoczenia oddziałują na mnie w szczególny sposób. Film pod którym się wpisujemy ma zajebiste kawałki, ale oprócz kompozycji z tamtych czasów, mamy tutaj dźwiękowe uniwersum, montaż dźwięku w tym filmie to autonomiczne dubowe arcydzieło jakiego nie powstydziłby się Lee Scratch Perry... Palma za najlepszą ścieżkę w historii kinematografii wg mnie trafia mimo wszystko do pulp fiction :)